Piłsudski wróć

Z 30-minutowym poślizgiem rozpoczęły się uroczystości upamiętniające rocznicę odzyskania niepodległości pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Ciechanowie.
Na placu przed pomnikiem zebrali się przedstawiciele władz miasta, służb mundurowych, delegacje kombatantów, szkół, stowarzyszeń, harcerze i, co prawda niezbyt licznie ale jednak, mieszkańcy. Ponieważ uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny zakończyła się później niż przewidywano to wszyscy, którzy na mszę się nie pofatygowali zmuszeni byli oczekiwać -niecierpliwie przestępując z nogi na nogę- na orkiestrę i poczty sztandarowe, których wejście na plac zainaugurować miało, tradycyjnie już, obchody pod pomnikiem.
Uroczystość dumna bo i powód znaczący. Polska odzyskała niepodległość tylko dlatego że zjednoczyła siły.
I chociaż, jak mówił w swoim przemówieniu Prezydent Miasta, "politycy mieli usta pełne patriotycznych haseł ale każdy identyfikował je z sukcesem własnego obozu" to udało się ich zjednać i poprowadzić ku wolności.
Jakże celne to słowa godzące i w obecny obraz polityki.
Oby udało się zakończyć wszczynane burdy oraz mniejsze i większe wojenki (o drogi czy mienie pożydowskie) w imię naszego wspólnego i zdecydowanie wyższego dobra, jakim jest ta mała i ta większa nasza Ojczyzna. Obyśmy mogli z radością świętować już każde następne urodziny.