przez RR
przez RR (1 komentarzy)
Panie, weź Pan stąd to auto
Finał rajdu pojazdów zabytkowych, który odbywał się na placu Jana Pawła II przyciągnął w to miejsce nie tylko fanów motoryzacji ale i wielu (z nad wyraz licznego grona) "niedzielnych" kierowców.
Auta śliczne. Z sentymentem ogląda się auta, które starsze są od nieżyjącego już niestety dziadka czy babci. Te wehikuły majestatycznie przemierzają mazowieckie bezkresne tereny by znaleźć się w Ciechanowie na jedynej w swoim rodzaju paradzie.
Przyglądałem się tym maszynom i aż się nie chciało odwracać oczu w stronę aut nowych i najnowszych na parkingu. Takie one rzekłbym "pospolite". Licznie zajmowały bezpłatne już w tym dniu miejsca parkingowe Strefy Płatnego Parkowania.
Wzrok mój jednak na dłużej zawisnąć musiał na wydzielonych miejscach dla aut Urzędu Miasta.
Tego dnia, ten wydzielony teren na auta służbowe, w całości spacyfikowały auta jednego z głównych sponsorów imprezy. Niezbyt to przyjemny widok, gdy miejsca zarezerwowane zajmują auta reklamowe. Szczególnie, że jedno z tych miejsc jest przewidziane dla pojazdu osoby niepełnosprawnej.
Stosownej kartki za szybą żadnego z aut nie zauważyłem, więc poprosiłem o interwencję przedstawiciela służb porządkowych.
Strażnik miejski ochoczo wziął się do pracy instruując młodzieńca, który autem tym "powoził" o popełnionym przezeń wykroczeniu. Tak zakładam, bo zafrapowani byli rozmową przez dłuższą chwilę, dość często gestykulując.
Udał się potem z nim, ów strażnik, na tzw. zaplecze urzędu gdzie dalszy etap czynności zapewne podjął. Efektem tego był wcale nie skruszony młodzieniec, który po powrocie auto przestawił o jedno miejsce. O ile zwolnił miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej, to już z miejsc wyznaczonych swojego pojazdu przeparkować nie raczył. Podobnie jak pozostali kierowcy aut parkujących w zakazanej strefie. Oni przecież interwencji strażnika miejskiego nie odczuli.
Zastanawiam się, czy gdybym poinformował strażnika, że i pozostałe auta parkując w tym miejscu popełniają wykroczenie to efekt "interwencji" byłby pełniejszy?
Tego już się nie dowiem. Problem parkującego na miejscu dla niepełnosprawnych został rozwiązany. A przecież o to mi chodziło.
Wymagamy od strażników miejskich egzekwowania prawa. Wymagamy pomocy, gdy zgłaszamy jego naruszenie. Wymagamy też skuteczności.
Nie wymagajmy zbyt dużo. Następnym razem podczas prośby o interwencję podam podstawę prawną, sankcje i może od razu poinstruuję winowajcę o przysługujących mu prawach. Po co nadmiernie kłopotać strażników miejskich, którzy i bez tego mają całe ręce roboty.
Komentarze
Skomentował fotograf |
Kasujcie tagi przy foto w jpg - Nikon d5100
Odpowiedział RR
stracilibyśmy wtedy profity wynikające z umowy z Nikonem ;)
Dodaj komentarz