przez RR
przez RR (0 komentarzy)
Poseł w Ciechanowie
W piątek (18.05.2012r.) w Ciechanowie gościł poseł na Sejm oraz jeden z liderów Solidarnej Polski - Ludwik Dorn.
Spotkanie z byłym marszałkiem Sejmu odbyło się w miłej atmosferze gościnnego hotelu "Baron".
Konferencja prasowa, która dała możliwość spotkania z politykiem takiej rangi świadczy o tym, iż nasze miasto wciąż jest widoczne na mapie znaczących ośrodków życia politycznego. Duża w tym zasługa lokalnego koordynatora klubów Solidarnej Polski na nasz powiat, Romana Kurka, który był gospodarzem tego spotkania.
Pytania środowiska dziennikarskiego zderzyły się z pokaźną garścią merytorycznych dowodów na to, że ugrupowanie z hasłem "Polska" w nazwie nie podzieli losów "Polski Plus", "PJN" czy innych odłamów PiS.
Głębokie przekonanie, z jakim nie tylko Ludwik Dorn ale i lokalny koordynator klubów SP, Roman Kurek, bronią założeń programowych nowej formacji pozwala mieć nadzieję, że za powstaniem Solidarnej Polski stoi coś więcej niż tylko niechęć do struktury partii wodzowskiej, "teatru jednego aktora" - jak nazywany jest czasem PiS.
Choć współpraca programowa z PiS jest wskazywana od samego początku jako niemal naturalny nurt działań to, wedle jasnych deklaracji Ludwika Dorna, nawet w przypadku ewentualnej koalicji "nie będzie zgody SP na sprawowanie przez prezesa PiS funkcji premiera rządu".
Wśród osób rozczarowanych działaniami prezesa liderzy Solidarnej Polski upatrują dużej grupy swoich przyszłych członków. Według zapewnień Romana Kurka - "osób, które powodowane poczuciem bezradności przy swoich staraniach dla dobra partii zaczęli odsuwać się od PiS jest coraz więcej".
"Organizacja samej partii nie pozwala na docenienie indywidualności i osoby z dużym potencjałem w PiS się najnormalniej w świecie marnują. Podobnie jak ja kiedyś, tak teraz coraz większa liczba działaczy PiS zasila i zasilać będzie szeregi Solidarnej Polski" - mówi Roman Kurek
Komentarze
Dodaj komentarz