przez RR
przez RR (0 komentarzy)
Pompowany „sukces” wyborczy
Wybory się skończyły. Wszyscy już chyba ochłonęli po nich więc czas na chłodną refleksję. Patrzymy na ten wszechobecny pijar prezydenta Ciechanowa, na sukcesy rozdmuchiwane wszem i wobec. Na chwalenie się, czy wręcz chełpienie sukcesem wyborczym niektórych członków PSL i zwolenników Krzysztofa Kosińskiego. Obserwujemy to bezkrytyczne patrzenie na urzędującego prezydenta od kilku lat i oczy przecieramy ze zdumienia. Nie żeby Ciechanów się nie zmieniał. Dzieje się, to widoczne i oczywiste. Jednak ta pompowana bańka, ciągłych i rzekomo coraz większych sukcesów, musi kiedyś pęknąć. Wszyscy o tym wiemy. Szczególnie, że mamy do czynienia często z sukcesami tylko z nazwy, bo to obraz, który w wielu miejscach niewiele ma wspólnego z rzeczywistością... Niestety. Rzekome sukcesy Ciechanowa i samego prezydenta Krzysztofa Kosińskiego, sukcesami są może tylko, gdy się patrzy z perspektywy samego miasta. Gdy porównać z innymi miastami, gdy spojrzeć z perspektywy kraju, to często okazują się niestety mocno naciągane. No dobrze, powiem to wprost – nader często okazuje się, że nie mamy do czynienia z sukcesem a wręcz z perfidnym łgarstwem. Choć jako mieszkańcy nigdy chętnie nie pozwalaliśmy pompować tych sztucznie kreowanych „cudów nad Łydynią” to machina propagandowa działa. I jest skuteczna.
Będziemy zatem my rozprawiać się z naciąganymi osiągnięciami prezydenta. Konsekwentnie.
Z uporem maniaka będziemy prostować przekłamania. Chwalić też będziemy... ale tylko za osiągnięcia, które rzeczywiście sukcesami będą. Sukcesami widzianymi obiektywnie, czyli choćby na tle innych miast w regionie, w kraju.
Na początek idzie zatem rozpuszczana bardzo chętnie plotka, jakoby Krzysztof Kosiński osiągnął w ostatnich wyborach ogromny sukces. 83,59% głosów dać mu miało – rzekomo - jedno z najlepszych osiągnięć w kraju.
Fałsz!
To rzeczywiście najlepszy dotychczasowy wynik Krzysztofa Kosińskiego. Wszak wiele ich nie było. Nie jest to jednak jeden z najlepszych wyników w kraju, jak jest nazywany przez chcących docenić osiągnięcie włodarza.
Wynik jaki osiągnął daje mu w kraju... 201 miejsce.
Tak! Według oficjalnych wyników podanych przez PKW wśród wójtów/burmistrzów/prezydentów ze swoim wynikiem w kraju zajmuje pozycję w drugiej setce i 23 miejsce tylko w samym województwie mazowieckim.
Krzysztof Kosiński znalazł się daleko za wójtem Opinogóry, Piotrem Czyżykiem (93 poz. w kraju, 87,25% poparcia) a nawet wójtem Dzierzgowa (159 poz. w kraju, 84,89%).
Wśród samych członków PSL (przyznających się do tego) pod względem swojego wyniku zajmuje 25 miejsce w kraju i 5 w województwie.
Nawet będąc mocno łagodnym w ocenie dla urzędującego prezydenta Ciechanowa, patrząc jedynie na prezydentów miast i miast na prawach powiatu, nie można uznać tego wyniku za osiągnięcie rekordowe. Nawet w takiej klasyfikacji nie znajdzie się w kraju już nie tylko na podium ale i w jego okolicach. Zajmuje bowiem w kraju dopiero 54 miejsce.
Najlepszym wynikiem w kraju poszczycić się może wójt Lipki (powiat złotowski, wielkopolskie), Przemysław Kurdzieko, z poparciem 96,08%. Łącznie 43 włodarzy osiągnęło w kraju wyniki ponad 90% poparcia wśród mieszkańców. Na tym tle wynik w Ciechanowie nie wypada aż tak imponująco jak jest przedstawiany, prawda?
Wystarczy sprawdzić rewelacje, które są serwowane mieszkańcom by sukcesy urzędującego prezydenta Ciechanowa okazały się sztuczne. Wystarczyło powiedzieć „sprawdzam” by się okazało, że skatepark i pumptrack nie są aż tak pierwsze i jedyne. Pisaliśmy o tym choćby tu: http://06-400.pl/spolecznosc-aktualnosci/items/najpierwszy-i-najlepsiejszy.
W całym kraju poparcie dla urzędujących włodarzy było bardzo duże. Osiągnięcie Krzysztofa Kosińskiego traci swoją moc, gdy się spojrzy na nie szerzej, wychylając się poza Ciechanów, porównując z innymi miastami. A przede wszystkim sprawdzając rewelacje podawane przez samego zainteresowanego.
Nie chciałbym jednak tylko krytykować. Jest też zestawienie, w którym Krzysztof Kosiński zajmuje upragnione 1 miejsce.
Krzysztof ze swoim wynikiem jest pierwszy wśród wszystkich o nazwisku Kosiński, którzy zwyciężyli w wyborach samorządowych w 2018 roku.
Jednak i tu nie będzie mógł spać spokojnie, bowiem Arkadiusz - wójt Brwinowa (mazowieckie) - przegrywa z nim jedynie o 10 pozycji, zajmując 211 miejsce w klasyfikacji generalnej ;-)
Sprawdzajmy, nie dajmy sobie wmawiać mniejszych lub większych propagandowych bzdur. Myślmy samodzielnie!
Komentarze
Dodaj komentarz