przez RR
przez RR (0 komentarzy)
Dycha w plecy
Zgodnie z zapowiedzią, na początku lipca miała miejsce premiera teledysku "wschodzącej gwiazdy muzyki pop", znanej zapewne komuś z programu Must Be The Music młodej wokalistki Aldony Ślebody (pseudo: Lucky).
Z tym teledyskiem wiązał wielkie nadzieje prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński.
- „Teledysk - a dzięki teledyskowi Ciechanów - dotrze do bardzo wielu osób. To okazja do zaprezentowania w ciekawy, wyjątkowy sposób konkretnych obiektów, które stały się planem filmowym oraz do zainteresowania samym miastem” - mówił prezydent Kosiński gdy kręcono w mieście teledysk.
Jak to w takich sytuacjach bywa, rzeczywistość rozminęła się oczekiwaniami.
Na teledysku Ciechanowa raczej nie widać. Może poza specjalną planszą na koniec teledysku. Tyle, że ona promuje nie tyle samo miasto, co hasło wymyślone kilka tygodni temu. "Otwórz się na Ciechanów". Swoisty logotyp miasta, w którym jest klucz. A klucz to motyw zaczerpnięty z herbu Ciechanowa. Tyle, że ten klucz nie pasuje do bram miasta. Nic to jednak. Podejście artystyczne dało Ciechanowianom bodaj cztery różne wersje kluczy, na pomnikach, herbie, logotypach i okazjonalnych wzorach. Nie będę narzekał. Jak mawiają niektórzy - od przybytku głowa nie boli. Może to nowe logo jest nawet trochę lepsze niż poprzednie, którym raczono nas przez kilka ostatnich lat. Zyskało ono nawet ciekawe miano - gacie na sznurze do góry nogami. Nie bez powodu ;)
Na miejsce teledysku wybrano Ciechanów, bo Wieża Ciśnień i Zamek Książąt Mazowieckich znakomicie komponować się miały z koncepcją scenariusza, zakładającą przenikanie się dwóch żywiołów – ognia i wody. Żywioły okazały się trudne do okiełznania. Rzeczywistość zmienia się z szybkością błyskawicy. Jest tak dynamicznie, jak ... w teledyskach.
Z Wieży w teledysku widać - głównie metalowe pręty. Z Zamku - ceglany mur i palety cegieł na placu zamkowym. Z samego Ciechanowa widać - logo. Nie ma to jak sensownie wydać 10 000 zł na promocję miasta - powiem jako mieszkaniec i ... gratuluję tej pomysłowości. Bez względu na to kto wpadł na ten pomysł, to miał chłop przysłowiowy łeb.
Mam jednak propozycję. W Ciechanowie, dzięki wielokanałowemu suszeniu głów, mamy już w rękach mieszkańców inicjatywę uchwałodawczą.
Ponieważ ta "promocja" nie powinna mieszkańców kosztować więcej niż, powiedzmy, 200-300 zł, to pomóżmy prezydentowi wyjść z twarzą z tej rozrzutności.
Jemu samemu teraz nie wypada, ale mieszkańcy to co innego. Taką inicjatywą uchwałodawczą zobowiążmy prezydenta do wystąpienia do kogo trzeba, choćby i producenta teledysku "wschodzącej gwiazdy" z żądaniem zwrotu nienależnie wypłaconej kwoty 9700 zł. Niech ma prezydent sygnał, co mieszkańcy Ciechanowa myślą o takiej "promocji miasta" i podkładkę by próbować odzyskać roztrwonione miejskie fundusze.
Tylko może niech ten zwrot pieniędzy nie następuje w ratach po wydaniu kolejnych płyt, bo historia uczy, że takie wschodzenie gwiazdy, o ile już następowało, czasami trwało niejedną zimę.
A dla zobrazowania jak wygląda Ciechanów wystarczy obejrzeć choćby teledysk młodej wokalistki z Ciechanowa, Moniki Bieńkowskiej (pseudo: Nika).
Nika niczym nie ustępuje Lucky. Teledysk również. Tu też się przenikają dwa żywioły. Jest ogień i woda. Tyle, że u Moniki w teledysku jest coś jeszcze. Ciechanów. I nie trzeba było płacić połowę budżetu teledysku by nazwa miasta mignęła na planszy końcowej.
Ponieważ zakładam, że udział pieniędzy Ciechanowian w produkcji teledysku "wschodzącej gwiazdy" to deklarowany przez młodego prezydenta przejaw chęci wspierania młodych talentów, proponuję poszukać takich obiecujących twórców na lokalnym rynku muzycznym. A ten jest rzeczywiście bardzo bogaty. Przenika przez niemal wszystkie style muzyczne. Od, wspomnianej wcześniej, Niki, przez Fuso, aż po Why Ducky? i całą rzeszę bliżej nieznanych a jakże przecież obiecujących artystów.
Bo fakt, że Aldona Śleboda jest nową podopieczną Bee Music - tej samej agencji promocji, która pojawiła się w Ciechanowie przy okazji organizacji kilku koncertów (ostatnio Paulli i DJ Adamusa) - jest przecież bez związku. Podobnie jak bez znaczenia dla promocji miasta jest to, że na kanale YouTube Bee Music Poland (https://www.youtube.com/user/BeeMusicManagement/videos) są 3 (słownie: trzy) filmy.
Trzeba wspierać młodych twórców i obiecujące inicjatywy. Bez względu na to co obiecują. Prawda panie prezydencie?
Artykuł został opublikowany w Tygodniku Ilustrowanym nr 26/2015 z dnia 14.07.2015r. [str. 5]
Komentarze
Dodaj komentarz