przez RR
Co tydzień afera
przez RR (0 komentarzy)
Fundusz stoi na straży pieniędzy, które mają finansować rzeczywiste świadczenia dla pacjentów, tu nie ma miejsca na nadużycia
Rozmowa telefoniczna z pracownikiem NFZ na temat nieprawidłowości w rozliczeniach ciechanowskiego CARITAS przybrała dość nietypowy obrót. Z iście typowej wymiany informacji przekształciła się w dość dokładny opis nieprawidłowości jakie pojawiają się w rozliczeniach z Funduszem i sankcjach jakie Fundusz w stosunku do świadczeniodawców i aptek wyciąga z tego tytułu.
"Średnio tydzień mija od wykrycia jednej do pojawienia się śladów nowej "afery" związanej z uszczuplaniem finansów NFZ - tak poinformował nas chcący zachować anonimowość pracownik Mazowieckiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Nieprawidłowości wykrywane są na bierząco i niemal co chwila, jednak wiekszość powodowana jest nieznajomością przepisów czy czasami wręcz aż dziecinną nonszalancją w ich stosowaniu. To się naturalnie z roku na rok zmienia na korzyść, jednak do dzisiaj wychodzą "perełki" sprzed lat, które pokazują jak z NFZ wyprowadzane były a częstokroć nadal są naprawdę grube sumy. Mamy niechlubnych rekordzistów w tym zakresie i Caritas niestety nie należy tu nawet do ścisłej czołówki w tym regionie" - śmieje się do słuchawki nasz rozmówca.
"Duże pieniądze odzyskujemy w trakcie kontroli poprawności realizacji recept refundowanych, jaką przeprowadzamy praktycznie w sposób ciągły. W oddziale oczywiście mamy prężnie działające wydziały ale i w każdej z naszych delegatur jest grupa osób odpowiedzialna za tę weryfikację. To tu najszybciej wyłapujemy nieprawidlowości na szerszą skalę."
"Przeprowadzając kontrole mamy świadomość że możmy nie znaleźć nieprawidłowości od razu. To nie jest problem. Świadczeniodawca i apteka muszą swoje zadania realizować zgodnie z obowiązującym prawem. Mamy stać na straży pieniędzy jakie mają finansować rzeczywiste świadczenia dla pacjentów, dlatego wszelkie nadużycia są i będą eliminowane."
Na pytanie czy sytuacja z rozliczeniami Caritas w ostatnim czasie się poprawiła nasz rozmówca nie chciał udzielać informacji. Skomentował jedynie brak aktu oskarżenia przeciwko dyrektorowi Caritas Diecezji Płockiej.
"No cóż ... widocznie odpowiedzialność duchownych za przestępstwa jest inna".
Komentarze
Dodaj komentarz